Po odpięciu odmy - nic się nie zmienia. Dzisiaj pobawiłem się z tymi rurkami od podciśnienia. Rozłączałem kolejno wszystkie. Zauwazylem, że po zdjęciu rurki z EGR po jakims czasie podciśnienie znika. Tak samo jest w przewodzie idacym z filtra powietrza. dopiero mocne wciśnięcie gazu lub ponowne odpalenie przywraca podciśnienia. Po tych zabawach przestało pukać (całkowicie!!! - nie poznawałem dźwięku silnika, szok!! :-)) ) hm. Tu jest jakiś trop. Przejechałem po tym jakieś 10 km i znów leciutko puka. Może to zaworek od EGR się zacina... a może coś w filtrze powietrza (w tym pudełeczku po lewej stronie filtra właściwego).