Witam, jestem właśnie po wymianie konwertera na nowy, przy okazji tej operacji wymienione zostały tłoczki (na Sonnaxowskie) tarczki wałka wejściowego, miska olej etc. Biegi przerzuca dobrze, tylko dalej przy redukcji z 2-1 jest odczuwalne walniecie w plecy, może nie takie jak przed wymianą, ale ja to czuje. Czy to możliwe, że po takiej naprawie dalej coś takie się dzieje, dodam, że wlaśnie się dowiedziałem, że nie robił jazdy adaptacyjnej po wymianie.
--------------------- Hej. Mam na imię Sebastian i studiuję w Gdańsku na Uniwersytecie. Moje zainteresowania to: motoryzacja oraz muzyka elektroniczna. Zajrzyj na mojego bloga motoryzacyjnego - abs-esp.pl.
Panie dmisiek powieś się a nie daj się wcale nie pomogles
--------------------- W dwóch słowach, chcę dodać, że na co dzień egzystuję w Poznaniu, fascynuje mnie muzyka ludowa, uwielbiam tenis stołowy, oraz jak przeciętny człowiek zabytkowe fury;)
Skasuj adaptacje skrzyni i zrób jazdę adaptacyjna.Mi to pomogło.Miałem trochę inne objawy bo mi szarpalo przy zmianie biegów (tych niskich 1,2,3) Po tym zabiegu szarpnięcia z 1 na 2 zniknęło a z 2 na 3 złagodził o sie.Nie jest jeszcze tak jak powinno być ale o niebo lepiej. Myślę że warto spróbować.
Trochę pojeździłem i auto chyba się adaptuje i jest coraz lepiej, ale i tak spróbuje skasować ustawienia skrzyni i nauczyć ją jazdy na nowo. Dzięki Panowie za pomoc
Szukaj
Użytkownicy
Wejście
RE: Po wymianie konwertera
