Najlepsze, że w opise jest: bezwypadkowe :hihi: :hihi: :hihi: A i drugi raz walnąłem śmiechem jak zobaczyłem: pełne wyposażenie (pewnie dlatego, że ma skórę i klimę :hah: ) No i : przywiezione na lawecie + przyjechało na własnych kołach = przywiezione na kołach :faint:
opłaty celne-10 tys pakiet startowy-5tys blacharka+ części-3-4 tys na pewno trzeba będzie lakierować cały bok bo nikt ci nie dobierze lakieru idealnie pasującego do reszty. No i już nie robi się wcale tak ciekawie.
obojętnie jaką 7mkę bym kupował czy e32 czy e38 czy e65 czy nawet f01 to głównie patrzył bym na wyposarzenie auta, a tu takowego praktycznie nie ma. Jeśli chcesz jeździć 7mką z wypasem z lanosa to czemu nie, ale uwierz mi, że będzie Ci brakowało tych bajerów.
do z-cia mam 10 km jak się uprę moge podjechać ale na moje oczy to: -jak na 2003 rok to wyposażenie bardzo marne (wogóle nie ma widoku na podłokietnik z przodu i chyba własnie dlatego że tam nic nie ma) - kolor dla mnie ;( no ale to rzecz gustu, - auto do opłat - nie wspomne o tym że to nie 745 tylko 735 różnica w spalaniu niewielka a fun z jazdy ogromny moim skromnym zdaniem poszukaj auta na blachach PL nie bitego lub niewiele ważne żebyś nie musiał tego ty naprawiać z jak największym wypasem - i to wcale nie dlatego że teraz ci to będzie potrzebne ( bo to oczywiste) al dlatego że przy odsprzedaży za taką wersje i w takim malowaniu dużo nie weżmiesz
Nie wiem gdzie facet robił ten kosztorys- 2Tzł? Drzwi do wymianki, zewnętrzne poszycie tylnego błotnika, cięcie spawanie, malowanie. A co do wyposażenia to faktycznie mizerne. Nawet Bezi miał bogatszą wersję :x :what:
--------------------- W kilku słowach, należy wspomnieć, że na co dzień pomieszkuję w Nowym Sączu, ciekawi mnie fotografia, uwielbiam tenis, oraz jak normalny człowiek szybkie furki;)