Tak, to jest, jak sie "fachowcom" nie patrzy na rece. Trzy razy pytalem, czy wiedza, ile wchodzi oleju do mk2 1.8. Oczywiscie nalali mi o jakies 0,5 l za duzo (jakies 8 mm na bagnecie). To bylo przedwczoraj, a zorientowalem sie dzisiaj. Nie bardzo mam dzis jak pojechac do jakiegokolwiek warsztatu, zeby spuscic nadmiar, a na parkingu tego nie zrobie. Sprobowalem wiec odessac przez otwor bagnetu, i . Rurka plastikowa zagina sie i zawija jakos ponad lustrem oleju, nie ma szans zassac. Moze ktos to cwiczyl i wie, jaki wezyk mozna tam wpuscic, zeby siegnal oleju, a potem jeszcze dal sie wyjac ;)