problem z Civicem

am kilka pytań. W chwili obecnej jeżdżę Civicem 97r, silnik D14A4 (chyba nie pomyliłem). Jest to samochód mojego szwagra, pożyczył mi na wyjazd wakacyjny (tylko go za to nie zlinczujcie :-) ). Samochód jest na sprzedaż i rozważam jego zakup. Przbieg 131k, kilka razy delikatnie pokireszowany, ale dla mnie to bez znaczenia. Tuningu zero, ale to chyba dobrze bo ja potrzebuję czegoś mocno żywotnego. Chce 11.000 PLN a to chyba dość dobra cena, dlatego się zainteresowałem. Podczas jazdy (trasa ok 500km) zaobserwowałem jednak dość niepokojące objawy: występujące (w skrzyni???) m.in. n biegu jałowym silne szumy dobiegające spod samochodu, znikają całowicie po wciśnięciu sprzęgła. Przypuszczam, że to może być skrzynia biegów, ale ponieważ jestem w tej kwestii laikiem, czekam na poważne sugestie. Ponadto podczas jazdy występuje nieprzyjemne piszczenie???, wycie???, ciężko nazwać ten odgłos. Może ma to związek również z wadami powodującymi poprzednie "złe" objawy. Pomóżcie, bo do poniedziałku powinienem się zdecydować co do zakupu. pozdr mk

Nie powinno nic wyć ani piszczeć wiadomo że coś jest nie tak. Ja mam 153 tys przebiegu i nic nie wyje więc twój objaw na pewno nie jest normalny.

Tyle to ja jako laik wiem, liczyłem że ktoś przybliży źródło tych "efektów specjalnych". W szzcególności niepokoi mnie szum, który pojawia się na biegu jałowym (jakby tarły tryby). Możliwe, że na innych biegach też tak jest, tylko przy jeździe szumu nie słychać (hałas zagłusza), pdczas jazdy słychać wtedy coś ala brzęczenie.

Powalcz jeszcze o cenę i kupuj, auto może i ma mankamenty, ale nic nie zastąpi wg. mnie wiedzy na temat jego poprzedniego użytkownika i przeszłości auta. Wycie w skrzyni to może być przyczyna sprzęgła, docisku, sam sobie po częsci odpowiadasz, że wciskając sprzęgło szum ustępuje. A te drugie "odgłosy" mogą mieć coś wspólnego np : z łożyskami kół, może też jakieś tarcia w układzie hamulcowym. Sprawdź auto jeszcze dla pewności w jakimś warsztacie, urwij troche na naprawę jak sie da i kupuj. A co do objawów które są przy 131 tyś, a nie ma ich przy 156 czy 175 tyś w innym aucie..... części nie psuja się dokładnie w tym samym czasie, zależy to od użytkowania, partii produkcyjnei itd., itp. No i zależy to jeszcze od tego ile cofnięty jest licznik :d :d :d

Co do przebiegu to raczej jest realny, mój szwagier jest przedstawicielem handlowym i jeździ służbówką. Przez ostatnie 5 lat zrobił Hondą jakieś 30-40 tys.

Tak jak mówi kwiatus19 jedź do warsztatu (najlepiej ze szwagrem - żebyś mu mógł pokazać co jest "do zdobienia i za ile" - będziesz miał podstawy do negocjacji ceny) i myślę, że najlepiej do ASO. Największym skarbem jest samochód ze znaną historią poprzedniego właściciela. Myślę, że warto powalczyć...